Przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek wezwał polityków do przyspieszenia prac nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu górnictwa. - Od niej i od tego, czy znajdzie się finansowanie w przyszłorocznym budżecie, zależy los wszystkich w zasadzie spółek węglowych. Jeśli pieniędzy nie będzie, w kwietniu czy maju przyszłego roku Polska Grupa Górnicza znajdzie się w tej samej sytuacji, co dziś Jastrzębska Spółka Węglowa - ostrzegł w opublikowanym felietonie. Polecamy lekturę tekstu.
Choć do końca roku 2025 pozostał miesiąc, wciąż nie wiemy, czy uda się uchwalić nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa.
Toczącym się pracom nad ustawą towarzyszą rozmaite emocje. Podobno po moich ostatnich wypowiedziach minister energii Miłosz Motyka stwierdził, iż jest "oburzony". Ja też mogę powiedzieć, że jestem oburzony tym, co wyprawiają z górnictwem nasi rządzący, tylko jaki zysk z tego będzie miał polski górnik? Zamiast się oburzać, politycy powinni zacząć działać. 28 maja 2021 r. podpisaliśmy umowę społeczną. Była ona efektem negocjacji pomiędzy przedstawicielami rządu, pracodawców, samorządu terytorialnego oraz związków zawodowych. I kolejne rządy - bez względu na reprezentowaną opcję - zobowiązane są do jej realizacji. Nikomu łaski nie robią.
Może być też tak, że ministrowie nie zamierzają przestrzegać umowy. Jeśli to prawda, niech staną przed górnikami i przyznają wprost: "nie będzie pieniędzy na górnictwo, nie będzie wygaszania kopalń zgodnie z harmonogramem, nie będzie inwestycji wynikających z umowy społecznej, które miały zagwarantować funkcjonowanie kopalń do momentu wygaszenia". Niech wszyscy pracownicy sektora wydobywczego się o tym dowiedzą. Wtedy będą wiedzieli, co trzeba robić.
Niestety, o przyszłości węgla, surowca rodzimego, występującego w Polsce pod dostatkiem, nikt nie chce dyskutować. Dobrze, że wkrótce ma dojść do spotkania poświęconego "Krajowemu Planowi w dziedzinie Energii i Klimatu do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.". Zanim rząd przekaże ten dokument Brukseli, chcielibyśmy zobaczyć, czy jakiekolwiek poprawki zgłoszone przez naszych ekspertów zostały w nim uwzględnione i do jakiego stopnia dokument ten jest zgodny z umową społeczną.
Wracając zaś do kwestii ustawy o funkcjonowaniu górnictwa... Od niej i od tego, czy znajdzie się finansowanie w przyszłorocznym budżecie, zależy los wszystkich w zasadzie spółek węglowych. Jeśli pieniędzy nie będzie, w kwietniu czy maju przyszłego roku Polska Grupa Górnicza znajdzie się w tej samej sytuacji, co dziś Jastrzębska Spółka Węglowa. W tym miejscu powtórzę - nie ma naszej zgody na to, by za błędy w zarządzaniu odpowiedzialność ponosili pracownicy. Dość takiego traktowania! Menedżerowie przychodzą i odchodzą. Jeśli coś "zawalą", spotyka ich co najwyżej dymisja. A gdzie realne konsekwencje?
Na koniec, z okazji zbliżającej się Barbórki, wszystkim górnikom życzę tylu wyjazdów na powierzchnię, ilu zjazdów na dół oraz nieustannej opieki świętej Barbary w codziennych trudach. Z górniczym pozdrowieniem, Szczęść Boże!
Bogusław Hutek
+ 48 32 757 23 35
Adres: Polska Grupa Górnicza
40-039 Katowice ul. Powstańców 28