Chiny blokują eksport surowców kluczowych dla „zielonych” technologii.
Chiński rząd zablokowały eksport siedmiu pierwiastków ziem rzadkich oraz wytwarzanych z nich magnesów. To komponenty o kluczowym znaczeniu m.in. dla przemysłu OZE. Handlowa wojna między USA i Chinami po raz kolejny pokazała, jak bardzo Europa uzależnia się od Chin, brnąc w politykę Zielonego Ładu.
Od 4 kwietnia 2025 roku Pekin wprowadził kontrolę eksportu samaru, gadolinu, terbu, dysprozu, lutetu, skandu i itru oraz magnesów trwałych wytwarzanych przy użyciu tych minerałów. Decyzją władz wywóz tych pierwiastków ziem rzadkich oraz magnesów będzie wymagał specjalnych licencji.
Choć nazwy minerałów obłożonych restrykcjami niewiele mówią przeciętnemu człowiekowi, bez nich nie istniałaby nowoczesna elektronika, a także przemysł tzw. „zielonych technologii”. Dysproz, terb czy gadolin są niezbędne do produkcji trwałych magnesów wykorzystywanych w turbinach wiatrowych i silnikach napędzających elektryczne samochody. Itr, lutet i skand to surowce wykorzystywane w produkcji ogniw fotowoltaicznych oraz magazynów energii.
Decyzja władz w Pekinie jest wymierzona przede wszystkim w USA, jednak zakaz eksportu uderza również w Unię Europejską. Według danych Komisji Europejskiej z 2023 roku, ok. 98 proc. zapotrzebowania UE na pierwiastki ziem rzadkich było pokrywane przez import z Chin. Dotyczy to zarówno „surowych” minerałów, jak i przetworzonych produktów, takich jak magnesy trwałe.
Zwolennicy Zielonego Ładu często przedstawiają go jako sposób na ograniczenie importu paliw kopalnych. Zazwyczaj tego rodzaju argumentacji towarzyszy moralny szantaż, gdyż paliwa te Europie sprzedają kraje arabskie czy Rosja. Problem jednak w tym, że zamiast uniezależnić się gospodarczo od tych państw, Unia Europejska popada w inne, jeszcze gorsze uzależnienie.
łk
źródło foto: freepik.com
Benefity: Warto być członkiem związku
+ 48 32 757 23 35
Adres: Polska Grupa Górnicza
40-039 Katowice ul. Powstańców 28